Dr House
powrót do forum 1 sezonu

Sezon 1 - opinie

ocenił(a) serial na 7

Witam. Jestem po obejrzeniu i skończeniu sezonu pierwszego który mnie osobiście ani nie zniechęcił do serialu, ani jakoś wyjątkowo nie zachęcił. Dla mnie ten sezon był koszmarnie nudny. Zero rozwinięcia wątków postaci (z paroma wyjątkami), a głównie skupienie się na wątkach medycznych których przeciętny Kowalski nawet nie jest w stanie zrozumieć.
Co mi się spodobało?

+ Scena z Housem obcinającym palec i to bez znieczulenia.
+ Scena gdzie House zostaje pobity przez mężczyznę (pod koniec sezonu).
+ Gadki House'a - to zawsze jest na plus. :)
+ Wątek z chłopakiem który znienawidził House'a i nazwał go sukinsynem.

Dokładnie to już nie pamiętam, ponieważ sezon oglądałem bardzo dawno temu, ale te rzeczy na pewno przypadły mi do gustu.
Cała seria pierwsza opiera się głównie na zasadzie ''pacjent słabnie -> ekipa kombinuje na 1000 sposobów jak mu pomóc -> nagłe oświecenie House'a pod koniec -> happy end''. I tak przez 13 odcinków. Nuuudy!

Zabierając się za oglądanie serialu oczekiwałem dosyć sadystycznego doktorka, skupienia się w okół jego osoby i jego relacji z innymi. Podobno w okolicach 5 sezonu twórcy skupiają się bardziej na postaciach, a mniej na medycynie, tak?

Ertix_Poke

Oglądaj to się dowiesz...
Pierwsze sezony seriali zwykle nie są porywające. Dopiero z każdym kolejnym serial się rozkręca.
Zwykle najlepsze sezony to 4-5 czyli mniej więcej środek, bo seriale zwykle kończą się po 8-10 sezonach.
Z Housem też tak jest. Finały 2, 4, 5 czy 6 sezonu są mega zajebiste. 3 i 7 w miarę ok, finał 8 sezonu czyli całego serialu również daje do myślenia. Według mnie najlepszy sezon to 4 i 5, również w 6 i 7 sporo się dzieje.
Widzę, że nie łapiesz też całej idei tego serialu. Odcinki w większości mają właśnie taki przebieg jak opisałeś - krótki wstęp o pacjencie z jakiego powodu trafi on za chwilę do szpitala, potem zespół kombinuje nad diagnozą, pierwsze 2-3-4 diagnozy są błędne, rodzina pacjenta i sam pacjent tracą nadzieje na wyleczenie, potem House rozmyśla, bądź podczas rozmowy z kimś doznaje olśnienia i stawia końcową diagnozę.
Na takiej samej zasadzie działają seriale typu CSI itd. tam też jest jakieś morderstwo i cała ta ekipa rozwiązuje zagadkę, próbuje złapać sprawcę i na koniec główny bohater doznaje olśnienia i rozwiązuje sprawę. To nie oznacza, że ten serial jest nudny, wcale nie.
Uwierz, że kolejne sezony będą dużo lepsze, odcinki nie będą się już opierały na tym szkielecie. Czasem będzie też tak, że inny członek zespołu dozna olśnienia.
W bodajże 5 sezonie będą odcinki, w których to nie House będzie głównym bohaterem, a drugoplanowe postacie jak Trzynastka, Cuddy, Wilson w 8 sezonie będzie odcinek o Chasie. Będą ukazane ich codzienne losy, ich praca, zainteresowania itd.
Będzie też sporo odcinków, podczas których trzeba będzie się maksymalnie skupić, bo będą one strasznie pokręcone.
Będą też odcinki, gdzie główni bohaterowie będą na skraju śmierci.
Potem serial skupi się bardziej na relacjach członków zespołu, na ich życiu osobistym, związkach, przypadki to będzie już dalszy plan.
Sam dziś skończyłem drugi raz oglądać ten serial. Sporo nowych szczegółów zauważyłem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones