Czy ktoś wie dlaczego, go uśmiercili? Bardzo go lubiłem, a tu dzisiaj popełnił samobójstwo. ŻAL [*]
Dokładnie tutaj http://www.filmweb.pl/Lokaj+doktora+House%27a+wybra%C5%82+prac%C4%99+w+Bia%C5%82 ym+Domu,News,id=50596
no szkoda szkoda.....
fajna była jego postac taka pozytywna :)
wogóle był odjechany zespoł bez niego troche spustoszeje :(
mnie też to ominęło..... Czy w nastepnych odcinkach będzie jeszcze coś wspomniane a propo jego samobojstwa? Wyjaśnią to?
W następnym odcinku House zacznie widzieć Amber jako halucynacje. Okaże
się ona "tylną furtką" do umysłu Housa. Później na wieczorze kawalerskim
Chase'a House omal go nie zabije. House zdecyduje się iść do
psychiatryka i bum. Koniec 5 sezonu. :)
W 2009 Zaczął robić kariere polityczną w administracji Baraka Obamy, jako Associate Director w Office of Public Engagement and Intergovernmental Affairs.
Smutne - wolałam go w filmie niż w polityce....
powinien zostać w aktorstwie wybitny może nie był ale był dobry....
a w polityce sie troche bedzie marnował
ale widocznie bardziej mu sie opłaca praca u Obamy ;D
[SPOOOOOOOOOOOOOILER]
i tera będzie afera z Amber - te odcinki co teraz będą i do końca sezonu a
już w ogóle fijnał sezonu to moje ulubione :D
Drogi autorze tematu...
Spójrz na tytuł swojego topicu i odpowiedz sobie na pytanie: "Po kiego grzyba umieściłem tam ostrzeżenie przed spoilerem, skoro i tak wszystko zdradziłem?"
Radzę zapoznać się z klawiszem Enter podczas pisania postów ze spoilerami...
E tam, już tyle osób tutaj zdradziło, że Kutner popełni samobójstwo, że nie przejmowałbym się, pewnie i tak już wszyscy wiedzą :D - a ja z kolei sam, to sobie niechcący zdradziłem czytając o Housie na Wikipedii ;).
Wszyscy, nie wszyscy... Gdybym ja się o tym dowiedziała z takiego ohydnego spoilera, to bym, kurcze, miała zepsuty cały sezon.
Trzeba po prostu uczyć takich miszczów, żeby nie psuli radości z oglądania innym... Ty dowiedziałeś się o tym fakcie przed obejrzeniem serialu z własnej winy, ale jak ktoś trochę "zacofany" w oglądaniu chce sobie poczytać trochę opinii innych internautów, wymienić poglądy, wchodzi i JEB - mega spoiler rzucony prosto w twarz.
Można się wkurzyć ;)
"Trzeba po prostu uczyć takich miszczów, żeby nie psuli radości z oglądania innym..."
No właśnie, trzeba zwracać takim osobom uwagę, i może na przyszłość napiszą Spoiler na jakiejś innej stronie Filmwebu porządnie.
Ja z kolei przez pewnien temat dowiedziałem się o śmierci Amber - inny od tego, bo tutaj autor przynajmniej napisał spoiler.
Dzięki za uwagę, na przyszłość będę pamiętał. Jak ktoś to przeczytał, a nie chciał to z całego serca przepraszam. Pamiętam że jakaś menda kiedyś zaspoilerowała śmierć Amber i nawet w temacie nie ostrzegła.
Fajnie, że przyznałeś się do błędu i nie atakujesz.. To rzadkość, bo przeważnie obroną winnych jest rzucanie się innym do gardeł.
weś aż trace chęć oglądania gdy sobie wyobraże ze w następną środe już nie będzie tego śmieszka płakałam cały wczorajszy odcinek.
WHY,WHY ?!?!
Też się popłakałam :( Kutner był super, moja ulubiona postać w nowym zespole House'a. Bez sensu.
jak dla mnie, to twórcy filmu zbyt nagle wbrowadzają zmiany. Pamiętam, że patrzyłam jak zszokowana, gdy "13" tak po prostu przespała się z kobietą. Zastanawiałam się "o co tu k#### chodzi". tak po prostu spada z nieba taka nowina. do tego to samobójstwo. Czy im chodzi o uatrakcyjnienie na gwałt akcji, czy utrzymanie oglądalności?
Co do przyszłych odcinków... Czeka nas kompletne science-fiction... Boje się, że w końcu zabraknie pomysłow i film zejdzie na psy...
ech...
Dr House trafił na Netflix, więc teraz znów jest to temat aktualny, dlatego odpowiadam na komentarz napisany 15 lat temu (sama jestem w szoku). Aktualnie zmagam się z depresją i podobnymi zaburzeniami. Ten serial o dziwo mi pomaga. Właśnie ta ciągła zmienność uświadomiła mi, że takie jest życie i nie ma w tym nic złego. U mnie ciągła zmienność rzeczywistości i to, że zdążę się do czegoś przywiązać i zaraz jest inaczej powodowała dużo bólu, a nie tylko w moim życiu tak jest. Podobnie z chorobami odkrywanymi w serialu. Niektóre sprawiają, że pacjentom będzie się żyło trudniej niż przeciętnemu człowiekowi ale i tak warto żyć. Wiem, że serial to fikcja, ale jednak oparta na prawdziwym życiu i prawdziwych problemach. Co do śmierci Kutnera, uważam, że w świetny sposób wykorzystali okazję, że bohater odchodzi z serialu. Poruszyli ważny problem, a postać Kutnera była do tego bardzo dobra. Nikt nie spodziewał się, że ma problemy bo był luzakiem który sprawiał wrażenie pogodzonego z tym jakie jest życie. Miałam koleżankę, która też sprawiała takie wrażenie, i kiedy dowiedziałam się o jej samobójstwie byłam w szoku, nie spodziewałam się, że tak cierpiała…